Karkonoska Przygoda Pierwszaka

W dniach 24,25 i 26 maja z samego rana uczniowie klas pierwszych naszej szkoły wraz z wychowawcami i opiekunami wyruszyli do Szklarskiej Poręby, aby przeżyć Karkonoską Przygodę Pierwszaka.

Dzień wyjazdu był bardzo emocjonujący. Dzieci wraz z rodzicami przybyli znacznie wcześniej na miejsce zbiórki. Pierwszaki nie mogły doczekać się wyjazdu.

Wszyscy z uśmiechem zajęli miejsca w autobusie i pomachali rodzicom, którym popłynęły łezki ze wzruszenia. Każdy uczestnik wycieczki otrzymał śpiewnik, aby uatrakcyjnić długą drogę przejazdu. Wszyscy z ochotą śpiewali piosenki turystyczne. Największą popularnością i najgłośniej śpiewana była piosenka „Bo ja mam tylko jeden świat”.

Na miejscu – na parkingu przy Wodospadzie Kamieńczyka (najwyższym wodospadzie w polskich Sudetach) przywitał nas pan Marcin Sławski, organizator wyjazdu. Dzieci wzięły plecaczki i zwartą grupą wyruszyły szlakiem turystycznym ku wodospadowi. Widok spływającej z góry wody zachwycił wszystkich. Niektórzy zmierzyli się z własnym lękiem, by przejść do stóp wodospadu stalowymi podestami.

Po pieszych wędrówkach, nadszedł czas na zakwaterowanie w hotelu Desk Resort i ciepły posiłek. W godzinach popołudniowych uczestnicy wzięli udział w grze terenowej „Mały Komandos”. Dzieci w odpowiednim umundurowaniu i kamuflażu musiały jak najlepiej ukryć się wśród drzew. Po kolacji zorganizowana została zabawa „Mały Agent”, która  polegała na zaplanowaniu i stworzeniu bazy. Odpowiednie bazy miały ze sobą kontakt poprzez specjalne stacje telefoniczne.

Wieczorem dzieci miały okazję skorzystać z basenu hotelowego, sauny oraz jacuzzi. Następnie przy wesołej muzyce odbyła się Pyjama Party. Po tak atrakcyjnym i aktywnie spędzonym dniu, tuż przed snem dzieci wysłuchały ciekawych legend.

Drugi dzień zapowiadał się równie ciekawie, jak pierwszy. Wszyscy z niecierpliwością czekali na kolejną przygodę.  Po śniadaniu wyruszyli pieszo w kierunku Wodospadu Szklarki (najbardziej znanego wodospadu w polskiej części Karkonoszy). Przemierzając leśne ścieżki, pokonując naturalne przeszkody, zmierzając się z wysiłkiem, wszyscy cało i szczęśliwie dotarli do celu. Po powrocie do hotelu i posiłku, rozpoczęły się podchody w terenie z wykorzystaniem GPS. Uczestnicy wycieczki zostali podzieleni na dwie grupy. Każda grupa miała za zadanie dotrzeć do wyznaczonych miejsc, znaleźć zagadkę, korzystając ze wskazówek. Po rozwiązaniu wszystkich łamigłówek, grupa mogła odszyfrować hasło.

Wieczorem było pieczenie kiełbasek, później kąpiel w basenie oraz konkurs karaoke. Wszyscy wspaniale się bawili i panowała  radosna atmosfera. Po tak atrakcyjnym dniu, nie było problemu z zaśnięciem – sen przyszedł bardzo szybko!  Ostatnia noc okazała się wielkim zaskoczeniem dla dzieci, gdyż była to zielona noc. Do dzisiaj nie udało się ustalić, kto był sprawcą psikusa i pomalował buzie dzieciom.

Trzeci dzień był dniem, w którym poszukiwacze przygód cofnęli się do czasów dinozaurów. W DinoParku dzieci oglądały krótki film w kinie 6D, przeszły ścieżkę edukacyjną, podczas której podziwiały  różne okazy prehistorycznych dinozaurów. Był także czas na zabawę w parku linowym, na dmuchańcach oraz poszukiwanie złota.

Szkoda, że czas mijał tak szybko. Niestety, nadeszła pora powrotu do domu.

To były wspaniałe i niezapomniane trzy dni przygód, wyzwań i wspaniałej zabawy w cudownej i przyjaznej atmosferze. Humory dopisywały wszystkim uczestnikom!

                                                                                         E.Ch.