Konkursy recytatorskie wymagają od
uczestników szczególnych predyspozycji i mało kto domyśliłby się,
że miedzy innymi trzeba być odważnym. Tak, tak… Aby wyjść na scenę,
poradzić sobie z tremą, nie pomylić tekstu, a jeszcze przy okazji
zachwycić słuchaczy… To nie lada wyzwanie.
Mimo tego, jak co roku, znalazła
się grupa osób, które za nic mają stres. Wyszukały ciekawe wiersze,
nauczyły się je pięknie mówić, przywdziały odświętne stroje i słowami
poetów w niezwykły sposób opowiedziały słuchaczom
o zwykłych sprawach. Królował Słonimski, Szymborska i Tuwim, ale pojawiły
się też utwory mniej znane. Na szczególną uwagę jury, w którego skład
wchodziły panie: Helena Wojnowska-Biernat, Agnieszka Chorosza i Joanna
Żmijska, zasłużył wiersz Heinricha Hoffmanna brawurowo wykonany przez
Szymona Zajączkowskiego z klasy Vc. Nie mniej ciekawą interpretację
wybranych przez siebie utworów przedstawiły uczennice klasy Vd, Iga
Dragunowicz oraz Maria Leszczyńska, które zajęły kolejno 2. i 3. miejsce
na podium. Uczniów klas starszych reprezentowała Kornelia Orlik z klasy
VIII a, mówiąc niezwykle poruszający wiersz pt. „Obóz głodowy pod
Jasłem” autorstwa
naszej noblistki.
Całość uświetnił występ wokalny
dwojga uczniów z klasy VIII a. Tomasz Wieczorek, przepięknie śpiewając
„Jej portret”, wprowadził recytatorów i słuchaczy w poetycki nastrój.
Julia Wajcfelt utworem „Jaskółka uwięziona” zachwyciła jury i
publiczność.
Wszystkim recytatorom gratulujemy
i prosimy, aby co roku chcieli nam przybliżać poezję.
T.B.